Termalica - Bruk-Bet Nieciecza KS

Aktualnosci

Nie może się doczekać

   Odslon: 2506      Dodano: rp      Zródło: inf. własna

- Z niecierpliwością czekam na inaugurację rundy wiosennej – mówi Piotr Piekarski, zawodnik Termaliki Bruk-Betu Nieciecza.

20-latek przyznaje, że nie jest pewny swojej obecnej formy. – Ostatnio zmagałem się z zapalaniem więzadła rzepki w lewym kolenia, dlatego też nie trenowałem. Teraz wracam do zajęć i zobaczę w jakiej będę dyspozycji. Oczywiście, że chciałbym wystąpić przeciwko Dolcanowi Ząbki. Powoli nie mogę się doczekać tego spotkania. Liczę, że dobrze zainaugurujemy wiosenne zmagania. Po rundzie jesiennej nie jesteśmy w tym miejscu, w którym chcemy. Nikogo do tego nie muszę przekonywać – mówi zawodnik.

W rundzie wiosennej zawodnika czeka rywalizacja o środek pola. – Po przyjściu trenera Piotra Mandrysza kilku piłkarzy  próbowanych było na innych pozycjach. To jednak normalne. Każdy szkoleniowiec ma swoją wizję. Ja zostałem trochę wyżej przesunięty jako środkowy pomocnik. Wcześniej miałem więcej zadań defensywnych. Dla mnie takie rotacje są praktycznie bez znaczenia – twierdzi piłkarz.

Za Termaliką Bruk-Betem Nieciecza seria zimowych sparingów. Drużyna zdaniem młodzieżowca wciąż ma nad czym pracować. – Ostatnie gry kontrolne pokazały, że dobrze rozumiemy się w defensywie. Mieliśmy natomiast kłopot z wykańczaniem akcji czyli skutecznością. Oby ten element w lidze nie szwankował – mówi pomocnik.

Piekarski nie ukrywa, że trudno jest mu "uciec" od zbliżającego się spotkania z Dolcanem Ząbki. – Coraz częściej przewija się ten temat w naszych rozmowach. Po tak długiej przerwie zimowej każdego ciągnie na boisko do walki o punkty – przekonuje.

 








Wszelkie prawa zastrzeżone, copyrights © 2012