Ekstra Wielkanocne święta

W ekstraklasie czas na świętowanie jest po ostatnim gwizdku sędziego – mówią zgodnie Jan Cios i Artur Prokop. Obecni zawodnicy Bruk-Betu Nieciecza w przeszłości grali w najwyższej klasie rozgrywkowej. – O Wielkanocy wtedy mogliśmy pomyśleć, po zakończeniu spotkania – mówi Jan Cios. – O atmosferze świątecznej przypominały nam wystawy sklepowe. Przed meczem zawsze koncentrowaliśmy się na spotkaniu – mówi Artur Prokop.

Obaj gracze zaznaczają, że zawsze przed świętami wielkanocnymi trenerze apelowali o szanowanie na boisku rywali. Obecne święte wielkanocne zawodnicy spędzą w rodzinnym gronie. Piłkarze mają oczywiście swoje ulubione potrawy dla Jana Ciosa jest to żurek z jajkiem. Artur Prokop przepada natomiast za kiełbasą wiejską. Bez względu na zastawione stoły gracze zapewniają, że nie odbije się to na ich tuszy. – Nigdy z tym nie miałem kłopotów. W Odrze Wodzisław ważyliśmy się często. Za kilogram nadwagi płaciliśmy określoną sumę – wspomina Jan Cios.