Wszyscy czekają na debiut

 Ten dzień już przechodzi do historii polskiego futbolu, ale przede wszystkim Termaliki Bruk-Betu Nieciecza.  Dziś (g.18) oficjalny debiut w ekstraklasie "Słoników". Ich rywalem w Gliwicach będzie Piast.

Przed tym wydarzeniem w Termalice Bruk-Becie wielka mobilizacja. Zawodnicy są świadomi trudnego zadania, jakie ich czeka. Nie chcą zawieść. – Chcemy pokazać, wszystkim, którzy widzą nas na ostatnim miejscu w tabeli, że tak  nie będzie. Bardzo się cieszymy na występy w ekstraklasie. W drużynie jest sporo piłkarzy, którzy do niej wracają. Podobnie jest ze mną. Każdemu nie brakuje motywacji. Czeka na wspinaczka na Himalaje. Nie będzie to droga usłana różami – mówi trener beniaminka ekstraklasy Piotr Mandrysz.

Szkoleniowiec przekonuje, że jego podopieczni z niecierpliwością czekają na spotkanie w Gliwicach. – Chcą rozpocząć sezon się i poczuć tę ekstraklasę.  Zagramy na ładnym stadionie, który też powstał po historycznym awansie Piasta na najwyższy szczebel rozgrywek. Co do samej drużyny z Gliwic to mamy z nią trochę kłopotu. Po zakończeniu ostatniego sezonu doszło w niej do rewolucji. Jej ostatnia gra kontrolna odbyła się przy zamkniętych trybunach. Mimo najszczerszych chęci nie zdobyliśmy materiału z niej. Najważniejsze jest to jak zagramy. Jeżeli zaprezentujemy swój poziom to mam nadzieję, że w tym historycznym spotkaniu zdobędziemy punkty - mówi opiekun beniaminka.