Aktualnosci
Czekał dziesięć meczów
Występu w wyjściowym składzie "Słoników" doczekał się Dawid Kamiński. Stało się to w ostatnią sobotę w Chojnicach. Od pierwszego gwizdka sędziego zagrał też przeciwko Zniczowi Pruszków. To było jednak spotkanie o Puchar Polski. - W Chojnicach sprzyjał mi fakt, że na kadrze przebywał Bartek Smuczyńki. Wskoczyłem na jego miejsce. Meczu nie będę mile wspominał. Przegraliśmy pierwszy raz w tym sezonie, chociaż wcale nie byliśmy drużyną gorszą – uważa zawodnik.
Kamiński do Termaliki Bruk-Betu trafił w lecie. Do tej pory w jej barwach rozegrał 11 meczów, 10 w lidze i 1 pucharowy. W tym czasie wyrobił sobie ocenę na temat drużyny i rozgrywek, w których występuje. - Nie powiem nic odkrywczego, dominuje w nich walka i duże zaangażowanie. Tak było w Chojnicach, gdzie gospodarze po zdobyciu bramki się cofnęli. Wtedy nie zawsze jest okazja żeby pokazać walory techniczne. A taką piłkę my preferujemy. Zresztą powoli większość drużyny występując przeciwko nam stosuje mocno defensywną taktykę. Zdążyliśmy się do tego przyzwyczaić. Nie pozostaje nam nic innego jak w pełni realizować to czego wymaga od nas nas trener. Gra siłowa, pełna walki nie jest dla mnie aż tak wielką nowością. W poprzednim sezonie zaliczyłem sporo meczów w trzecioligowych rezerwach Wisły. Na tym poziomie rozgrywek taki futbol dominował – twierdzi pomocnik.
Nabór do grup młodzieżowych
Czytaj więcej... 2015-06-22Podwójna mobilizacja
Czytaj więcej... 2015-07-19Wszyscy czekają na debiut
Czytaj więcej... 2015-07-19Kadra na mecz z Piastem
Czytaj więcej... 2015-07-19T B-B TV: Inauguracja już w poniedziałek
Czytaj więcej... 2015-07-19Aplikacja T-Mobile Stats już dostępna
Czytaj więcej... 2015-07-1720 lipca, godz. 18:00 | ||
vs | ||
Piast Gliwice | Termalica Bruk-Bet | |
Zobacz zapowiedz |
6 czerwca, godz. 16:00 | ||
vs | ||
Zagłębie Lubin | 1:1 | Termalica Bruk-Bet |
Zobacz relację |