Termalica - Bruk-Bet Nieciecza KS

Aktualnosci

Płacą frycowe

   Odslon: 2664      Dodano: rp      Zródło: inf. własna

Doświadczenie w nowych rozgrywkach zdobywają juniorzy młodsi Termaliki Bruk-Betu Nieciecza. Drużyna powoli kończy pierwszą część sezonu.

Po sześciu dotychczasowych spotkaniach podopieczni Pawła Piotrowicza zajmują czwarte miejsce z sześcioma punktami. - Nasz dorobek mógł być większy. W kilku meczach zabrakło nam szczęścia. Jesteśmy beniaminkiem i płacimy frycowe. W dwóch spotkaniach zabrakło też Alana Ciombora naszego najlepszego strzelca. Nie zawsze mogłem skorzystać z wszystkich piłkarzy. Na grę nie pozwoliły im obowiązki szkolne. To wszystko spowodowało, że nasz bilans mógł być lepszy. Na razie zamyka się czterema porażkami i dwoma zwycięstwami. Mimo wszystko jestem optymistą. Nie gramy źle. Jako jedyna drużyna przegraliśmy zaledwie 0:1 z Progresem Kraków, który jest zdecydowanym faworytem rozgrywek i to potwierdza. Mam nadzieję, że w czekających nas spotkaniach pokażemy nasze możliwości – mówi szkoleniowiec.

Młode "Słoniki" kończą powoli pierwszą część sezonu. Wkrótce rozpocznie rundę rewanżową. Po niej najlepszy zespół awansuje na szczebel centralny. Drużyny z miejsc 2-5 zagrają w pierwszej lidze wojewódzkiej, a z miejsc 6-7 w drugiej. - Nie chcę nic na razie deklarować, skupiamy się na najbliższych meczach i zamierzamy wypaść w nich najlepiej – dodaje Piotrowicz.  








Wszelkie prawa zastrzeżone, copyrights © 2012