Mandrysz: Jedziemy grać w piłkę

 Są niepokonani wiosną i mają tyle samo punktów. W sobotę (g.18) w Bełchatowie mecz GKS-u z Termaliką Bruk-Betem Nieciecza. Obie drużyny początek rundy wiosennej mogą zaliczyć do udanych. W pięciu dotychczasowych meczach wywalczyły 11 punktów. Trener „Słoników” docenia klasę rywala. - Jedziemy do spadkowicza z ekstraklasy i kandydata do awansu, który swoją grą pokazuje, że będzie bardzo groźny. Jedziemy tam powalczyć o jak najlepszy wynik. Mam nadzieję, że kibice oglądną dobry i atrakcyjny mecz. Zarówno my jak i również rywale zamierzają grać w piłkę. Specjalnych przygotowań do tego spotkania nie mieliśmy – informuje trener Termaliki Bruk-Betu Nieciecza Piotr Mandrysz.

Przed spotkaniem w zespole „Słoników” jest tylko jedna kontuzja. Uraz stawu skokowego leczy Mateusz Abramowicz. Indywidualne treningi rozpoczął Vojtech Horvath. Do Bełchatowa drużyna wyjedzie po dzisiejszym treningu.