Debiut 17-latka

 Na boisku zagrał tylko dziesięć minut, ale długo je zapamięta. W 80 minucie meczu w Gdyni w Termalice Bruk-Becie Nieciecza zadebiutował Szczepan Kogut. 17-latek nie ukrywa, że ...liczył się z występem. – Przed wyjazdem trener długo ze mną rozmawiał. Mówił mi, jak mam zagrać gdyby pojawi się taka możliwość. Wcale jej nie wykluczał. W drugiej połowie zacząłem się rozgrzewać. Gdy Piotrka Piekarskiego zaczęły łapać skurcze wiedziałem, że moment mojego pierwszego występu w zespole „Słoników” zbliża się. Koncentrowałem się żeby jak najlepiej wypaść. Nie bałem się tego ale wchodząc na murawę czułem tremę. Podobnie jak cała drużyna w końcówce koncentrowaliśmy się na defensywie. Kilka razy miałem piłkę, niczego nie zepsułem. Koledzy podpowiadali mi co robić. Byliśmy drużyną  i wygraliśmy z czego bardzo się cieszę – mówi debiutant.

Kogut do pierwszej drużyny został włączony przed kilkoma tygodniami. Wcześniej był podstawowym zawodnikiem zespołu juniorów starszych Termaliki Bruk-Betu. Grał na pozycji napastnika. To pokazuje, że klub dba o rozwój utalentowanej młodzieży, której w nim nie brakuje.