Termalica - Bruk-Bet Nieciecza KS

Aktualnosci

Pod szatni± gospodarzy

   Odslon: 3008      Dodano: rp      Zródło: inf. własna

Piłkarze Termaliki Bruk-Betu po meczu żałowali straconych punktów. Zaznaczali, że rywale zgodnie z przewidywaniami byli trudnym przeciwnikiem.
 
Andrzej Rybski: Chcieli¶my wygrać. Nie udało się. Boisko to zweryfikowało. Mamy punkt. Nie można z niego robić tragedii. Przed nami cały sezon do nadrobienia tej straty. Grali¶my w bardzo trudnych warunkach. Żałuję, że nie potrafili¶my utrzymać prowadzenia a nawet podwyższyć wynik. Może mecz inaczej by się potoczył gdybym wykorzystał swoj± sytuację na pocz±tku.

Emil Drozdowicz: Po moim uderzeniu sędzia miał trochę w±tpliwo¶ci. Ja od razu widziałem, że piłka po koĽle była kilka centymetrów za lini± bramkow±. Dlatego nie biegłem na dobitkę, bo widziałem j± w siatce. Przespali¶my pocz±tek meczu. Stracili¶my gola już w szóstej minucie. Nasz± konsekwentn± gr± powinni¶my utrzymać prowadzenie maj±c przewagę jednego zawodnika więcej. Rybniczanie niczym nas nie zaskoczyli. Wiedzieli¶my co można po nich się spodziewać.

Łukasz Pielorz: Nie można tego wyniku traktować jako falstartu. Jest za wcze¶nie żeby tak mówić. Mamy punkt i może on w końcowym rozrachunku okaże się ważny. Liczyli¶my na komplet nie udało się go wywalczyć. Przed nami kolejnym mecz i okazja do powiększenia dorobku.
 








Wszelkie prawa zastrzeżone, copyrights © 2012