Odslon: 2361 Dodano: rp Zródło: inf. własna
Kilka dobrych akcji, ale też bałagan w grze - tak spotkanie z Stal± ocenił trener Termaliki Bruk-Betu Nieciecza, Kazimierz Moskal. - To był nasz pierwszy sparing na naturalnej nawierzchni. Cieszę się, że zagrali¶my na niej. Przed meczem trenowali¶my już dwa dni na normalnej trawie. Spotkanie było dla nas sparingiem. Nie można go traktować jako próby generalnej. Nasza gra w pierwszej połowie była lepsza. Przeprowadzili¶my kilka fajnych akcji. Nie ustrzegli¶my się też bałaganu. Trzeba też zauważyć, że wiej±cy wiatr nie sprzyjał do końca grze. Dwie bramki strzelił Darek Pawlusiński, ale jego atutem s± strzały z dystansu. Dzi¶ ponownie to potwierdził. Podobał mi się też strzał, po którym do siatki trafił Łukasz Pielorz. Poszedł za akcj± i ładnie j± wykończył strzałem. O to wła¶nie chodzi w piłce, jeżeli chodzi o bocznych obronców - dodaje trener.