Przegrana z Sandecją

W pierwszym zimowym sparingu Termalica Bruk-Bet przegrała z Sandecją Nowy Sącz 0:1. Pierwsze minuty to przewaga "Słoników". Po dobrym podaniu Dariusza Pawlusińskiego, strzelał Damian Piotrowski, ale na posterunku był bramkarz Sandecji Nowy Sącz Marcin Cabaj. Kilka chwil później Damian Skołorzyński zagrał do Jakuba Wróbla. Do jego dobrej wrzutki nikt nie doszedł. Po tych akcjach zaatakowała Sandecja. Bez skutku. W 24 min z dystansu uderzał Pawlusiński. Piłka odbiła się od obrońcy i wyszła na róg. Dwie minuty później z rzutu wolnego przymierzył Pawlusiński. Futbolówka przeleciała nad bramką. Do końca pierwszej połowy gra toczyła się w środku boiska. Termalica Bruk-Bet częściej starała się atakować prawą stroną. Aktywny był zwłaszcza Pawlusiński, wspomagany przez Skołorzyńskiego. W 44 min Pawlusiński w sytuacji sam na sam z Cabajem strzelił w jego nogi.

W drugiej połowie to sądeczanie mieli więcej z gry. Od 66 min przegrywaliśmy 0:1. Gola goście zdobyli po wrzutce z rzutu wolnego, po której strzałem głową Macieja Budkę pokonał Kamil Moskal, syn trenera ... Termaliki Bruk-Betu. Do końca spotkania wynik się nie zmienił. U "Słoników" zabrakło dziś trzech zawodników. Dariusz Jarecki jest przeziębiony, Krzysztof Lipecki ma problemy z drogami oddechowymi. Łukasz Szczoczarz narzekał na kłopoty z jednym z mięśni i był oszczędzany.      

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Sandecja Nowy Sącz 0:1 (0:0) 0:1 Moskal 66.

Termalica Bruk-Bet: 

Nowak (46 Budka) – Skołorzyński (71 Piątek), Nalepa, Czerwiński, Pielorz – Pawlusiński (46 Drozdowicz), Pleva (46 Ceglarz), Kaczamarczyk (46 Horvath), Piotrowski (46 Maślany) – Rybski (46 Wrzosek) – Wróbel (46 Sobczak).

Fotorelacja z meczu: TUTAJ