Przerwać passę Olimpii

Piłkarze Termaliki Bruk-Betu w piątek rano wyjechali na ostatni mecz wyjazdowy z Olimpią Grudziądz. Spotkanie w sobotę (g.13).

Trener Kazimierz Moskal ma nadzieję, że będzie udane dla jego podopiecznych. 
– Zmierzymy się z zespołem, który bardzo dobrze czuje się na własnym terenie. W tej rundzie jeszcze na nim nie przegrał. My koncentrujemy się na sobie i chcemy jak najlepszym akcentem zakończyć rundę jesienną. Przed nami jeszcze dwa spotkania – mówi szkoleniowiec. 


Piłkarze Termaliki Bruk-Betu do tego meczu przygotowywali się bez kłopotów. Trener Moskal analizował grę rywali, w tym również  Michała Wróbla. O nim zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą bramki, którą zdobył golkiper Olimpii w ostatnim spotkaniu w Katowicach. Na listę strzelców wpisał się w doliczanym czasie gry. Tym samym doprowadził do wyrównania.  – Gdy zawędruje w nasze pole karne, to będzie pilnował go Michał Nalepa. Bramkarza Olimpii znam z czasów krakowskiej Wisły – przypomina trener Moskal. 


Do Grudziądza "Słoniki" wyjechały bez kontuzjowanego Jakuba Biskupa oraz wracającego do zdrowia Damiana Piotrowskiego. 
Drużyna w drodze na mecz ma zaplanowany rozruch w Gutowie. Noc spędzi w Grudziądzu.