Odslon: 2804 Dodano: pb Zródło: inf. własna
Po spotkaniu z Okocimskim Brzesko, trener Dusan Radolsky, cieszył się że, mógł dać szansę występu wszystkim zawodnikom.
– Zagraliśmy trzy razy po trzydzieści minut. Dzięki temu mogłem dać pograć piłkarzom. Dla mnie najważniejsze jest, że nikt nie ucierpiał. Zawodnicy mogli pokazać różne elementy, na którymi obecnie pracujemy – przyznawał szkoleniowiec.
Spotkanie z Okocimskim było również okazją do dalszego próbowania nowych ustawień.
– Na stoperze z Janem Ciosem, wystąpił Krzysztof Lipecki. W drugiej linii z Arkiem Baranem zagrał Karol Piątek. W trzeciej części wystąpili natomiast piłkarze, których określam przyszłością Termaliki Bruk-Betu. Dzięki temu mieli okazję zdobyć kolejne doświadczenie. Nie chcę na razie nikogo oceniać – dodaje Radolsky.
Piłkarze Termaliki Bruk-Betu dziś mają w planach dwa treningi. Kolejny sparing rozegrają natomiast w sobotę z Koroną Kielce.