Jedenaście do … Norberta Barana

Zostałem piłkarzem bo... lubiłem grać w nią od dziecka.


Gdybym nie piłka, to... i tak byłaby to... piłka.


Mój najlepszy mecz... w trzeciej lidze, w barwach Nidy Pińczów spotkanie wyjazdowe przeciwko Sandecji Nowy Sącz.


Spotkanie, o którym chciałbym zapomnieć... nie mam takiego.


Mój piłkarski wzór... Shay Given z Manchasteru City.


Trener któremu najwięcej zawdzięczam... Robert Stachurski, szkolił mnie w Pińczowie.


W wolnych chwilach... spędzam czas z dziewczyną
.

Ulubiony film... horror
.

Muzyka, której słucham... każdej po trochu.


Największe marzenie... zagrać w ekstraklasie.


Życiowe motto... dążyć do celu i zwyciężać