Odslon: 2732 Dodano: pb Zródło: inf. własna
To nie jest dobry pomysł – tak o nowym przepisie dotyczącym obowiązkowej grze z pierwszej lidze, w każdym spotkaniu zawodnika młodzieżowego, mówi trener Dusan Radolsky. Szkoleniowiec odniósł się do tej sprawy po spotkaniu z Zawiszą Bydgoszcz. – Szczerze mówiąc przepis o grze zawodnika młodzieżowego w pierwszej lidze nie podoba mi się, gdyż jeżeli mam w drużynie zdolnego zawodnika młodzieżowego, prezentującego wysoki poziom, to bez żadnych obaw wprowadzam go do gry. W swojej karierze trenerskiej dawałem szanse występów w ekstraklasie nawet zawodnikom 16-letnim, tymczasem teraz jesteśmy zmuszani do robienia eksperymentów i desygnowania do składu młodzieżowców. Pierwsza liga to profesjonalna piłka i takich sytuacji na tym szczeblu rozgrywek nie powinno być – zaznacza szkoleniowiec Termaliki Bruk-Betu.
W dwóch dotychczasowych pojedynkach niecieczan, wystąpiła dwójka młodzieżowców. Z GKS Katowice zagrał Piotr Ceglarz. Spotkanie z Zawiszą Bydgoszcz rozpoczął Szymon Martuś, którego zastąpił później Piotr Ceglarz.