Odslon: 3063 Dodano: piotrek1231 Zródło: inf. własna / Roman Kieroński
Zaplanowany na dzisiaj w Dębicy sparingowy pojedynek piłkarzy Termaliki Nieciecza z Uni± Tarnów nie doszedł do skutku.
Gospodarzom obiektu mimo usilnych starań nie udało się do końca usun±ć ogromnych po ostatnich opadach zwałów ¶niegu. Zawiedzeni byli piłkarze i obaj trenerzy – Marcin Manelski z Unii i Mirosław Hajdo z Niecieczy.
– Ogromna szkoda. Nie ukrywam, że w sparingu chciałem zobaczyć w akcji kilku piłkarzy, którzy s± na celowniku naszego klubu. Ponieważ jednak konkurencja nie „¶pi”, proszę mi wybaczyć nie zdradzę jeszcze ich nazwisk. Mogę tylko powiedzieć, że s± to piłkarze znani na polskich boiskach. – powiedział trener Hajdo.
W tej sytuacji decyzje o ewentualnych transferach trzeba będzie odłożyć na póĽniej.
Po tej nieudanej eskapadzie trener Termaliki daje swoim zawodnikom wolne do 5 stycznia. Po pierwszych treningach na własnych obiektach zespół wyjedzie na dwa obozy – pierwszy w Muszynie Zdroju, drugi w Kluczborku. Zaplanowano też wstępnie kilka spotkań sparingowych.