Odslon: 1746 Zródło: inf. własna
Tomasz Metz: Największą niespodzianką jest porażka Świtu Nowy Dwór Mazowiecki z Wigrami Suwałki. Mało kto się chyba spodziewał, że tak wysoko (0:3) przegrają u siebie. Nieoczekiwanie również na własnym boisku uległ Jeziorakowi Iława (0:1) Kolejarz Stróże. Te wyniki świadczą o tym, że nie da się przez całą rundę wygrywać. Wydaje mi się, że jesteśmy w tej lepszej sytuacji od tych zespołów, że mamy bardziej wyrównaną kadrę.
Mieszane odczucia mam po meczu Resovia – Okocimskim (3:0). Rzeszowianie u siebie są groźni, ale nie zawsze udawało się im grać na sto procent swoich umiejętności. Boleśnie o tym właśnie przekonał się Okocimski.
Mecz Pelikan Łowicz – Stal Rzeszów (1:2) potwierdził, że goście grają lepiej niż świadczą o tym ich wyniki. Zresztą potwierdzili to w spotkaniu z nami.
Ruch Wysokie Mazowieckie wygrał z Jastrzębiem (4:2) to nie zaskakuje. Jednak nie zdziwiłbym się gdyby w tym pojedynku padł remis, na co się zresztą zanosiło. Swoją postawą Jastrzębie nie zasługuje na miejsce w tabeli, które zajmuje. Wysoko w Elblągu z Olimpią (3:0) przegrał nasz najbliższy rywal – Concordia Piotrków Trybunalski. Ten zespół jest w wyraźnym dołku. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby zaczęli się od niego odbijać, ale po pojedynku z nami.
