Kogutowi pomogli koledzy

Bardzo dobre recenzje za występ w środowym sparingu z Okocimskim Brzesko otrzymał 17-letni Szczepan Kogut. Młody zawodnik Termaliki Bruk-Betu zdobył w nim gola. Zagrał też na nowej pozycji. - Wystąpiłem jako podwieszony napastnik. Do tej pory najczęściej byłem ustawiany jako boczny pomocnik. Początkowo miałem trochę problemów z nowymi zadaniami. Doświadczeni koledzy podpowiadali mi i wszystko zaczęło się układać. Zdobyłem gola, ale żałuję że nie wykorzystałem sytuacji przy stanie 1:1. O to mam do siebie pretensje – ocenia spotkania zawodnik.

Piłkarz zdaje sobie sprawę, że przed nim sporo pracy. Dodatkowo musi również pilnować szkolnych obowiązków. Jest uczniem Liceum Ogólnokształcącego w Dąbrowie Tarnowskiej. - Nie jest łatwo pogodzić zajęcia szkolne z treningami w profesjonalnej drużynie. Z tego też powodu nie pojechałem na obóz. W tym czasie jednak trenowałem z zespołem juniorów starszych. Wykonywałem też zadania według rozpiski trenera. Mam nadzieję, że w ten sposób dobrze przygotuję się rundy wiosennej – mówi zawodnik.

Postawawę Koguta po sparingu z Okocimskim Brzesko chwalił trener Piotr Mandrysz. - Zagrał na nietypowej pozycji, ale dobrze się zaprezentował - ocenił trener.