Aktualnosci
Radolsky sercem z Słonikami
Na łamach dzisiejszego Dziennika Polskiego można przeczytać ciekawy wywiad z byłym trenerem Termaliki Bruk-Betu Duszanem Radolsky. Słowak chwali to co się dzieje w zespole "Słoników".
– W poprzednim sezonie rozpoczął Pan w Niecieczy budowę mocnej drużyny. Czy w obecnych rozgrywkach zespół Termaliki Bruk-Betu poczynił kolejne postępy?
- Mimo że od ponad pół roku nie pracuję już w Niecieczy, to cały czas mam kontakt z miejscowymi działaczami i na bieżąco śledzę osiągnięcia zespołu Termaliki Bruk-Betu. Przyznam, że jestem zbudowany postawą drużyny, która konsekwentnie, krok po kroku, robi ciągłe postępy. Spora w tym zasługa trenera Kazimierza Moskala, który w odpowiedni sposób potrafi wykorzystać swoje doświadczenie. Ponadto bardzo dobrym ruchem było odmłodzenie zespołu, co sam sugerowałem już w końcówce poprzedniego sezonu.
- Transfery których zawodników grających w tym sezonie w zespole "Słoników" zaproponował Pan kierownictwu klubu w poprzednim roku?
- Pracując z zespołem z Niecieczy, jeszcze w trakcie poprzednich rozgrywek, wspólnie z panią prezes Danutą Witkowską i drugim trenerem Janem Pochroniem mieliśmy pomysł na transfery kilku zawodników. Byli wśród nich Michał Nalepa, Damian Piotrowski i Vojtech Horvath, dlatego cieszę się, że wszyscy trafili do zespołu Termaliki Bruk-Betu i są jego mocnymi punktami.
- Przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu testował Pan kilku młodych graczy. Był wśród nich Jakub Wróbel, który tej zimy trafił do Termaliki Bruk-Betu. Dlaczego nie otrzymał szansy rok wcześniej?
- Rozpoczynając pracę z zespołem "Słoników", musiałem dokonać w nim wielu zmian kadrowych, starałem się to jednak robić bardzo rozważnie. Po obserwacji Jakuba Wróbla w sparingu z Unią Tarnów w Żabnie uznałem, że jest jeszcze za wcześnie, by trafił do zespołu pierwszoligowego. Grając przez rok w drużynie Unii Tarnów, nabrał doświadczenia i Termalica Bruk--Bet teraz może mieć z niego sporo pociechy.
- Czy niecieczan stać w tym roku na awans do ekstraklasy i czy poradzą sobie w niej pod względem organizacyjnym?
- Całym sercem jestem z drużyną "Słoników" i życzę jej awansu do ekstraklasy. Jeśli chodzi o sprawy organizacyjne, to znając ludzi pracujących w Niecieczy i ich ambicje, wiem, że po awansie na pewno podołają zadaniu. Główny sponsor klubu Krzysztof Witkowski ma doskonale zorganizowaną pracę w fabryce. W klubie jest podobnie, dlatego o sprawy organizacyjne, którymi wzorowo zajmuje się Krzysztof Kozik, jestem spokojny.
- Czy po zakończeniu pracy trenerskiej w Niecieczy otrzymał Pan propozycje z innych klubów?
- Po powrocie na Słowację miałem kilka propozycji, ale wszystkie odrzuciłem, gdyż zdecydowałem, że poświęcę czas najbliższej rodzinie.
- Nie ciągnie Pana mimo wszystko na ławkę trenerską?
- Prawdę mówiąc, piłka nożna to całe moje życie. Od pracy trenerskiej zdecydowanie chcę sobie jednak odpocząć. Pochwalę się natomiast, że w ubiegłym roku byłem na Stadionie Narodowym w Warszawie na meczu otwarcia mistrzostw Europy Polska - Grecja. Przyznam się, że wzruszyło mnie bardzo ciepłe przyjęcie przez polskich kibiców. Później na zaproszenie jednej ze słowackich stacji telewizyjnych komentowałem sześć meczów Euro 2012. Na co dzień spotykam się z kolegami mającymi podobne zainteresowania. Wczoraj na przykład wspólnie analizowaliśmy sobie mecz ćwierćfinałowy o Puchar Włoch, w którym Juventus Turyn pokonał AC Milan 2:1.
Nabór do grup młodzieżowych
Czytaj więcej... 2015-06-22Podwójna mobilizacja
Czytaj więcej... 2015-07-19Wszyscy czekają na debiut
Czytaj więcej... 2015-07-19Kadra na mecz z Piastem
Czytaj więcej... 2015-07-19T B-B TV: Inauguracja już w poniedziałek
Czytaj więcej... 2015-07-19Aplikacja T-Mobile Stats już dostępna
Czytaj więcej... 2015-07-1720 lipca, godz. 18:00 | ||
vs | ||
Piast Gliwice | Termalica Bruk-Bet | |
Zobacz zapowiedz |
6 czerwca, godz. 16:00 | ||
vs | ||
Zagłębie Lubin | 1:1 | Termalica Bruk-Bet |
Zobacz relację |