Nowak już bez kłopotów

Optymistyczne wiadomości co do stanu zdrowia bramkarza Termaliki Bruk-Betu Nieciecza, Sebastiana Nowaka. 
Zawodnik przyznaje, że w końcówce rundy nie grał w pełni zdrowy. – Miałem zapalenie ścięgna Achillesa. Mimo bólu wystąpiłem w dwóch ostatnich meczach jesieni. Później zacząłem leczenie. Miałem sześć zabiegów tak zwanej fali uderzeniowej, które przyniosły spodziewane efekty. W tej chwili czuję się bardzo dobrze i mogę powiedzieć, że ścięgno Achillesa mam już wyleczone. W grudniu miałem kolejną wizytę u pulmonologa, wykonałem także powtórną tomografię komputerową, która potwierdziła, że płuca mam całkiem zdrowe – mówi bramkarz „Słoników”.


Zawodnik podobnie jako pozostali piłkarze obecnie trenuje indywidualnie. Ten czas urozmaicił sobie grając m.in. z teściem w tenisa.