Termalica - Bruk-Bet Nieciecza KS

Aktualnosci

Prasa o meczu: Pawlusiński show

   Odslon: 2572      Dodano: rp      Zródło: inf. własna

Sportowetempo.pl: Mecz nie mógł się lepiej zacząć dla Termaliki - w 2 min gola zdobył Pawlusiński, wykorzystując swój atomowy strzał. Dostał piłkę przed polem karnym i przymierzył znakomicie w dalszy róg. Ale Olimpia nie spasowała po tej stracie. W 6 min miała szansę na wyrównanie, Frańczak strzelał, ale w dobrze ustawionego Nowaka. Goście mieli jeszcze jedną tak dobrą szansę - w 32 min, ale wtedy także powstrzymał ich Nowak.



Gazeta Wyborcza: Niecieczanie pokonali Olimpię Grudziądz i dzięki wygranej Kolejarza Stróże w Szczecinie mają już sześć punktów przewagi nad trzecią Pogonią. Do ekstraklasy awansują dwie najlepsze drużyny. Pięć kolejek przed końcem pierwsi w tabeli podopieczni Duszana Radolskiego są w komfortowej sytuacji.



Sportwefakty. pl: Plan trenera Kaczmarka legł w gruzach już w drugiej minucie sobotniego pojedynku. Potem gracze Olimpii próbowali wyrównać po stałych fragmentach gry. Wreszcie dwie minuty przed końcowym gwizdkiem gwóźdź do trumny wbił im Emil Drozdowicz i Termalica wygodnie rozsiadła się w fotelu lidera.


Przegląd Sportowy: Termalica Bruk-Bet Nieciecza pokonała u siebie Olimpię Grudziądz 2:0 w 29. kolejce 1. ligi i umocniła się na pozycji lidera. Następną w rundzie wiosennej wpadkę zaliczyła trzecia w tabeli Pogoń Szczecin, która przegrała u siebie 1:2 z Kolejarzem Stróże. Sytuacja w tabeli na zapleczu piłkarskiej ekstraklasy (awansują dwa zespoły) staje się coraz bardziej klarowna. Po sobotnim zwycięstwie drużyna z Niecieczy ma trzy punkty przewagi nad wiceliderem Piastem Gliwice i aż sześć nad Pogonią.



ekstraklasa.net.pl: Niecieczanie strzelali bramki Olimpii tylko na początku i samym końcu spotkania. Tym samym Termalica odniosła pewne zwycięstwo i wróciła na fotel lidera 1. ligi. Z kolei grudziądzanie pozostaną w strefie spadkowej.



Dziennik Polski/Gazeta Krakowska: W meczu z Olimpią zdecydowanym faworytem był zespół z Niecieczy, mimo to trener Dusan Radolsky przed spotkaniem przestrzegał swoich zawodników przed zbytnią pewnością siebie.








Wszelkie prawa zastrzeżone, copyrights © 2012