Oficjalna strona klubu sportowegoBRUK-BET TERMALICA Nieciecza

Śpiewak: Cieszę się, że trafiłem do "Słoni"

[2020-08-22]

Rozmowa z Kacprem Śpiewakiem, nowym napastnikiem Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. 

Zmiana barw klubowych, to zawsze nowe wyzwania, ambicje do zrealizowania. Co w przypadku młodego napastnika na dorobku jest ważniejsze, granie czy strzelania goli?

- Pewno jedno i drugie. Bez minut na murawie, piłki w siatce przeciwnika nie będzie. Żeby jednak otrzymać szansę, trzeba ciężko pracować na treningach. To jedyna droga. Mam nadzieję, że trener będzie na mnie stawiał. Zrobię wszystko, żeby tak było. Z wyboru klubu bardzo się cieszę. Trafiłem do miejsca, gdzie można dobrze się rozwijać.I oby tak było w moim przypadku.

- Przychodzisz do „Słoni” jako zawodnik, który kształtuje się piłkarsko. Dotyczy to również pozycji na której występujesz. Ostatnio grałeś jako napastnik, ale wcześniej byłeś obrońcą.

- W ataku zdecydowanie lepiej się czuję. Wcześniej wprawdzie byłem defensorem, ale zawsze starałem się grać ofensywnie. Również w grupach młodzieżowych występowałem z przodu. Dla mnie więc przeskok do napadu nie był zaskoczeniem. Owszem cały czas trzeba się wielu rzeczy uczyć, ale to oczywiste.

- Jak przebiegała zamiana z obrońca na napastnika. Czy były z tym duże problemy?

- O tym niech zaświadczą wypowiedzi mojego poprzedniego trenera Szymona Szydełki. On postawił na mnie jako „dziewiątkę”. Później przekonywał, że dobrze rozumiem grę w ataku, potrafię się odpowiednio ustawić. Dodałbym do tego grę tyłem. To wszystko dobrze się się poukładało. Oby te wszystkie elementy wraz ze skutecznością również zadziałały w Bruk-Becie Termalice.

‹ powrót