Oficjalna strona klubu sportowegoBRUK-BET TERMALICA Nieciecza

Ekstraklasa nie dla "Słoni" (skrót meczu)

[2020-07-28]

Marzenia o występach w PKO Ekstraklasie piłkarze Bruk-Betu Termaliki Nieciecza muszą odłożyć. Nie udało im się awansować do finału pierwszoligowego barażu. W półfinale przegrali na wyjeździe z Wartą Poznań 0:1.

Od pierwszego gwizdka oba zespoły pomimo znaczącej stawki spotkania grały do przodu i szukały okazji do zaskoczenia rywali. Pierwszy strzał oddał Mariusz Rybicki, który mocno strzelał w kierunku dalszego słupka bramki Tomasza Loski. Chwilę później poziom koncentracji Adriana Lisa, bramkarza Warty sprawdził Florin Purece, ale jego uderzenie zostało odbite, a chwilę później skutecznie interweniował Łukasz Trałka. W 10 minucie meczu groźnie było po jednej jak i po drugiej stronie. Najpierw na indywidualną akcję zdecydował się Piotr Wlazło, ale jego atak zakończył się w polu karnym rywali, którzy ruszyli z błyskawiczną kontrą zakończoną na słupku bramki Tomasza Loski. Nasz bramkarz przy tej interwencji poczuł ból, ale zmiana nie okazała się konieczna.

W 23 minucie spotkania Robert Janicki wyszedł sam na sam z Loską. Minął już naszego bramkarza, ale na szczęście nasza defensywa zdążyła zaasekurować golkipera. Siedem minut później "Słonie" powinny wyjść na prowadzenie. W zamieszaniu w polu bramkowym Lisa oddaliśmy kilka strzałów, ale z niewyjaśnionych przyczyn żaden z nich nie spowodował zmiany wyniku. Przed przerwą próbkę umiejętności technicznych dał jeszcze Purece, który zwodził na skraju pola karnego obrońcę Warty, w końcu dośrodkował, piłkę przejął Mateusz Grzybek, ale nikt nie przeciął jego uderzenia.

Po zmianie stron pierwsi zaatakowali gospodarze i tylko interwencji Vlastimira Jovanovicia zawdzięczaliśmy, że Warta nie wyszła na prowadzenie. Bramka, która jak się okazało była decydującą wpadła w 62 minucie. Najpierw strzał instynktownie odbił Loska, ale akcję skutecznie sfinalizował Michał Jakóbowski. Arbiter boczny podniósł chorągiewkę i mieliśmy wideoweryfikację. Po kilku minutach nerwów Sebastian Jarzębak wskazał na środek boiska.

Najlepszą szansę na wyrównanie mieliśmy tuż przed zakończeniem regulaminowego czasu gry. Po rzucie rożnym uderzał Wlazło, ale trafił w bramkarza, który wypluł piłkę przed siebie, tam stał jeszcze Mateusz Grzybek, ale jego uderzenie padło łupek Lisa. Mimo siedmiu doliczonych minut nie udało nam się już zmienić wyniku meczu. Warta zagra w piątek o awans z Radomiakiem, a Słonie pozostaną w Fortuna 1 lidze. . Zobacz skrót spotkania.

 

Warta Poznań - Bruk-Bet Termalica 1:0 (0:0) 1:0 Jakóbowski 61. Sędziował: Sebastian Jarzębak. Żółte kartki: Jakóbowski (69), Rybicki (84), Ławniczak (90) - Wlazło (20), Grabowski (72). Widzów.837.

Warta Poznań: 1 Adrian Lis – 16 Aleks Ławniczak, 5 Bartosz Kieliba, 3 Jakub Kiełb, 7 Michał Grobelny  – 21 Mateusz Kupczak, 6 Łukasz Trałka – 9 Mariusz Rybicki, 11 Michał Jakóbowski, 22 Robert Janicki (80 10 Adrian Laskowski) – 9 Łukasz Spławski (80 25 Gracjan Jaroch). Rezerwowi: 33 Tomasz Laskowski –  4 Tomasz Boczek, 10 Adrian Laskowski, 13 Jakub Kuzdra,   14 Nikodem Fiedosewicz, 18 Jakub Apoinarski,  20 Mateusz Szczepaniak, 25 Gracjan Jaroch 27 Serhij Napołow.

Bruk-Bet Termalica: 99 Tomasz Loska –  3 Marcin Grabowski, 77 Artem Putiwcew, 32  Jonathan de Amo Perez, 13 Mateusz Grzybek  – 23 Marcin Wasielewski (73 16 Martin Miković), 11 Patrik Misak (55 9 Matej Jelić), 18 Piotr Wlazło, 5 Vlastimir Jovanović, 10 Florin Purece (55 19 Michal Bezpalec) - 7 Roman Gergel. Rezerwowi: 1 Łukasz Budziłek  – 9 Matej Jelić, 16 Martin Miković,19 Michal Bezpalec, 24 Ernest Terpiłowski, 33 Michał Orzechowski, 34 Tomasz Matuszewski, 91 Paweł Oleksy, 96 Przemysław Szarek.

‹ powrót