Oficjalna strona klubu sportowegoBRUK-BET TERMALICA Nieciecza

Bez (uznanych) bramek w Jastrzębiu

[2020-07-19]

Piłkarze Bruk-Betu Termaliki Nieciecza zremisowali bezbramkowo w wyjazdowym spotkaniu z GKS Jastrzębie. Ten wynik sprawia, że kwestię udziału w barażach będziemy rozstrzygać w Niecieczy rywalizując z Odrą Opole.

Pierwszy celny strzał w meczu oddali gospodarze, ale skoncentrowany od pierwszej minuty Tomasz Loska nie dał się pokonać. Golkiper Słoni potwierdził dobrą dyspozycję w 14 minucie meczu, kiedy odbił trudny strzał Mroza.

W odpowiedzi kapitalne uderzenie Włazło na poprzeczkę podbił Pawełek. Jak pokazały telewizyjne powtórki piłka odbiła się już za linią i arbiter w tej sytuacji powinien uznać prawidłowo zdobytego gola. Niestety VAR będzie dostępny dopiero w meczach barażowych.

W 23 minucie meczu nasz kapitan szarżował lewą stroną, ale brzydko następując na piętę powstrzymał go Skórecki. Bezpośrednio z rzutu wolnego uderzał Patrik Misak, ale dobrze ustawiony Pawełek złapał piłkę.

Kwadrans później Wlazło znów próbował zdobyć bramkę. Uderzenie głową po rzucie rożnym było jednak zbyt lekkie by zaskoczyć Mariusza Pawełka.

Tuż przed przerwą Kulawiak kopnął od tyłu naszego kapitana, a ponieważ sytuacja miała miejsce w polu karnym to arbiter zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego. Niestety Mariusz Pawełek wyczuł intencje Romana Gergela i do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Pierwszą ciekawą akcją po zmianie stron były nożyce Putiwcewa. Gdyby Artem czysto trafił w piłkę mielibyśmy pięknego gola. Chwilę później groźnie strzelali rywale, ale Tomasz Loska wyszedł z tej sytuacji obronną ręką.

68 minucie Grabowski popędził lewą stroną i płasko wrzucił piłkę na którą nabiegał Patrik Misak. Słowak uderzył dobrze, ale szczęśliwie dla gospodarzy na linii strzału stał jeden z obrońców Jastrzębia czym uratował swój zespół przed stratą gola.

W 73 minucie meczu doskonałą okazję do zdobycia bramki miał Jovanović, którego dostrzegł Wasielewski. Strzał naszego pomocnika instynktownie odbił udem Mariusz Pawełek.

W końcówce meczu to Jastrzębie mogło zdobyć bramkę kiedy to bezpośrednio z rzutu rożnego Tomasza Loskę próbował zaskoczyć Farid Ali. Sprytne zagranie Ukraińca, świetnie podbił nasz bramkarz.

Tuz przed zakończeniem regulaminowego gry na szarże z lewej strony zdecydował się Piotr Wlazło. Dośrodkowanie dotarło do Mikovicia, który uderzał z pierwszej piłki, ale trafił w Pawełka.

Doliczony czas gry nie przyniósł już zmiany wyniku. To oznacza, że sprawę udziału w barażach będziemy musieli przypieczętować w sobotę w Niecieczy w starciu z Odrą Opole. Domowe zwycięstwo pozbawi rywali złudzeń.

 

GKS 1962 Jastrzębie 0-0 Bruk-Bet Termalica Nieciecza

GKS 1962: 81. Mariusz Pawełek - 16. Dominik Kulawiak, 32. Bartosz Jaroszek, 17. Kamil Szymura, 94. Dawid Gojny - 7. Patryk Skórecki (57, 9. Petr Galuška), 21. Marek Mróz, 20. Damian Tront, 8. Kamil Jadach, 10. Farid Ali - 28. Kamil Adamek (69, 15. Daniel Szczepan).
Bruk-Bet Termalica: 99. Tomasz Loska - 13. Mateusz Grzybek, 32. Jonathan de Amo, 77. Artem Putiwcew, 3. Marcin Grabowski - 23. Marcin Wasielewski (82, 16. Martin Mikovič), 19. Michal Bezpalec (64, 10. Florin Purece), 5. Vlastimir Jovanović, 18. Piotr Wlazło, 11. Patrik Mišák (72, 17. Feiz Shamsin) - 7. Roman Gergel.
żółte kartki: Skórecki - Bezpalec. sędziował: Paweł Malec (Łódź).

 

 

 

 

‹ powrót