Oficjalna strona klubu sportowegoBRUK-BET TERMALICA Nieciecza

Komputerowa wygrana!

[2020-04-11]

Bruk-Bet Termalica Nieciecza lepsza od Miedzi Legnica w komputerowej rywalizacji w grze Football Manager 2020.

Z uwagi na zawieszone rozgrywki Fortuna 1 ligi postanowiliśmy sprawdzić w dzień meczowy z Miedzią Legnica jak w Football Managerze poradzi sobie nasza drużyna. W wirtualnym świecie podjęliśmy kilka rzeczywistych, sprawdzonych decyzji.

Trzymając się starego piłkarskiego porzekadła, że „zwycięskiego składu się nie zmienia” zdecydowaliśmy się na identyczne zestawienie personalne, które dało naszej drużynie zwycięstwo w ostatnim rozegranym meczu ze Stalą Mielec.

Nasz wirtualny zespół od początku meczu przejął inicjatywę, czego dowodem była okazja z 3 minuty meczu. Gutkovskis zgrał na 16 metry piłkę do Piotra Wlazło, ten zdecydował się na uderzenie z powietrza, ale minimalnie przestrzelił.

W dalszej części pierwszej połowy obu drużynom brakowało konkretów. Jedni i drudzy starali się długo rozgrywać swoje ataki, ale gry docierali pod bramkę rywala wkradała się niedokładność i brakowało odpowiedniego dogrania kluczowej piłki.

Słonie wyrwę w defensywie Miedzi Legnica znalazły w 42 minucie meczu. Po pięknej akcji którą zapoczątkował Tomasz Loska wymieniliśmy kilka szybkich podań w środku pola, a w końcu Wlazło zdecydował się do zagrania na prawo do Gergela. Roman idealnie wrzucił na głowę Gutkovskisa, który wyprowadził Bruk-Bet Termalikę na prowadzenie 1-0 i przy takim wyniku zespoły zeszły na przerwę.

Nowością dla fanów śledzących naszą relację z wirtualnego spotkania była możliwość „podsłuchania” mowy motywacyjnej naszego trenera. Wirtualny Mariusz Lewandowski przestrzegał piłkarzy przed zbyt szybkim uwierzeniem, że ten mecz jest już wygrany.

Słowa okazały się prorocze. W 73 minucie zrobiło się 1-1. Gospodarze wykorzystali dośrodkowanie z rzutu wolnego i Pietrowski głową pokonał Tomasza Loskę.

Słonie zmieniły nieco swoje ustawienie w ataku pojawiły się kolejne opcje, ale celnych strzałów nadal było niewiele. Drugi i jak się okazało decydujący znalazł drogę do siatki w 90 minucie gry.

Z rzutu rożnego na dalszy słupek piłkę rzucił Purece, futbolówkę do niepilnowanego Gergela zgrał wprowadzony w drugiej połowie Jelić. Chwilę później Gergel tonął w objęciach swoich komputerowych kolegów.

Miedź rzuciła się do ataków, ale defensywa Bruk-Bet Termaliki do końca meczu stanowiła już nierozerwalny monolit!

Licząc, że już niebawem znów będziemy mogli się emocjonować prawdziwym meczem ligowym przygotowaliśmy nawet skrót tej wirtualnej batalii!

‹ powrót