

Kupczak: Brakuje kilku punktów
[2018-01-02]
Rozmowa z Mateuszem Kupczakiem, pomocnikiem Bruk-Betu Termaliki Nieciecza
- Powoli czekacie już na rozpoczęcie przygotowań do rundy wiosennej. Zanim nastąpi warto jeszcze na chwilę wrócić do tego co za wami - czyli rundy jesiennej. Jak dziś z perpektywy czasu ją oceniasz?
- Rywalizację zakończyliśmy z niedosytem. Mieliśmy swoje aspiracje. Nie zostały spełnione. Przyczyniło się do tego wiele czynników. W niektórych meczach brakowało nam szczęścia i precyzji. W innych los okazał się dla nas łaskawy. Przed nami teraz przerwa a potem czas wytężonej pracy. Musimy go jak najlepiej wykorzystać.
- Twoim zdaniem o ile większy powinien być dorobek Bruk-Betu Termaliki Nieciecza?
- W pierwszej części sezonu zdarzały nam się spotkania, w których ewidentnie zawodziła skuteczność. Myślę o wyjazdowych meczach z Śląskiem Wrocław (1:1) czy Koroną Kielce (1:2). Gdybyśmy w nich wykorzystali część swoich sytuacji to wynik i późniejsza sytuacja w tabeli mogła być inna. Wydaje mi się, że nasz dorobek mógłby być lepszy o 4-6 punktów. Wierzę, że wiosną pod tym względem będzie lepiej.
- Na plus na pewno nie zapiszecie swoje postawy w grudniu. Dobrze funkcjonująca obrona zespołu zaczęła seryjnie tracić braki. Dlaczego tak się stało?
- Zaczęliśmy popełniać proste błędy i wręcz sami sobie strzelać gole. Mieliśmy słabszy okres i trzeba nad tym pracować. W LOTTO Ekstraklasie nikt nie wybacza prostych potknięć. Wręcz przeciwnie bezlitośnie za nie karze. Kilka razy o tym się przekonaliśmy,
- W obecnym sezonie grałeś na trzech różnych pozycjach. Jak odbierałeś te rotacje?
- Najpierw byłem wystawiany jako defensywny pomocnik, potem grałem jako stoper, ale trenerzy już próbowali ze mną takiego rozwiązania. W ostatnim meczu z Lechem trochę eksperymentalnie postawiony zostałem na prawej obronie. Dla mnie takie zmiany nie są czymś nadzwyczajnym. Gra w obronie czy pomocy nie ma dla mnie większego znaczenia. Do takich zmian zaczęłem się przyzwaczajać.
- Oceniając swoje występy, masz prawo mieć powód do satysfakcji. Byleś pewnym punktem drużyny. Na 21 meczów, zagrałeś w 20 i to pełnym wymiarze czasu.
- Cieszę się, że zostałem obdarzony zaufaniem. W każdym meczu starałem się nie zawodzić. Dobrze, że też zdrowie dopisywało. Mam nadzieję, że wiosną z moją dyspozycją będzie jeszcze lepiej i będę mógł jeszcze więcej dać drużynie.
Tabela
Lp. | Drużyna | Mecze | Pkt | Bramki |
---|---|---|---|---|
1 | Radomiak Radom | 34 | 68 | 49:20 |
2 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 34 | 65 | 56:28 |
3 | GKS Tychy | 34 | 63 | 49:27 |
4 | Arka Gdynia | 34 | 60 | 51:32 |
5 | ŁKS Łódź | 34 | 58 | 59:41 |
6 | Górnik Łęczna | 34 | 56 | 47:30 |
7 | Miedź Legnica | 34 | 51 | 49:36 |
8 | Odra Opole | 34 | 49 | 35:41 |
9 | Widzew Łódź | 34 | 46 | 30:36 |
10 | Sandecja Nowy Sącz | 34 | 45 | 42:50 |
11 | Chrobry Głogów | 34 | 44 | 34:45 |
12 | Korona Kielce | 34 | 41 | 31:46 |
13 | Puszcza Niepołomice | 34 | 37 | 32:46 |
14 | Stomil Olsztyn | 34 | 35 | 31:48 |
15 | GKS 1962 Jastrzębie | 34 | 35 | 32:48 |
16 | Resovia Rzeszów | 34 | 32 | 27:45 |
17 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 30 | 35:43 |
18 | GKS Bełchatów | 34 | 23 | 24:51 |