30.kolejkę II ligi ocenia Maciej Budka

Końcówka ostatniej kolejki ze względu na opady nie zostały zakończona. Padający deszcz spowodował,  że odwołano spotkania Resovii z Jastrzębiem oraz nasz z Startem Otwock. Jestem ciekaw kiedy to nadrobimy terminów wolnych nie ma za wiele. W pozostałych spotkaniach sporo niespodzianek. Zespoły walczą o utrzymanie i robią wszystko żeby zdobyć punkty.

Szczególnie zaskoczył mnie wynik Pelikana Łowicz, który u siebie pokonał Kolejarza Stróże 2:1. Trener łowickiej drużyny, to dobry fachowiec. Potrafi dobrze taktykę pod przeciwnika. W sobotę się to potwierdziło. O sensację postarała się Stal Rzeszów. Dość nieoczekiwanie zwyciężyła w Elblągu, Olimpię 1:0. A to właśnie ta ostatnia drużyna ostatnio tak dobrze się prezentowała. Stal i Pelikan to nasi najbliżsi rywale. Po ostatnich wynikach widać, że nie zamierzają kalkulować tylko walczą i chcą grać w piłkę. Nam to odpowiada.  

Spodziewałem się lepszej postawy  Jezioraka Iława. W spotkaniu z nami pokazał się naprawdę  z dobrej strony. Teraz jednak musiał uznać wyższość Ruchu Wysokie Mazowieckie, któremu uległ na jego boisku 1:2.