Wskoczył do składu

Stałe miejsce w wyjściowym składzie “Słoników” wywalczył sobie Mateusz Kupczak.

 22-letni środkowy pomocnik od sześciu spotkań jest podstawowym graczem Termaliki Bruk-Betu Nieciecza. Letni nabytek Termaliki Bruk-Betu Nieciecza nie ukrywa, że ciężko na to pracował. - Przychodząc do tej drużyny wiedziałem, że o miejsce w podstawowej jedenastce nie będzie łatwo. Cieszę się, że trener mi zaufał i regularnie gram. Jako środkowemu pomocnikowi przypadają mi zadania związane z ofensywą i defensywą. Mam tę satysfakcję, że moje występy nakładają się na dobrą passę zespołu  - mówi.

Kupczak, to piłkarz który mimo młodego wieku, w dorobku ma występy w ekstraklasie. W poprzednim sezonie dziesięciokrotnie zagrał w niej w barwach Podbeskidzia Bielsko-Biała. Teraz przychodzi mu rywalizować w pierwszej lidze. Zaznacza, że to wymagające rozgrywki. - Są bardzo ciekawe. Sporo drużyn przywiązuję uwagę do przygotowania fizycznego, walki, ambicji. My do tych rzeczy dodajemy piłkarskie umiejętności. Fajnie, że przynosi to odpowiednie efekty. Nie zachłystujemy się tym. Wiemy, że przed nami sporo ciężkich spotkań i wymagających przeciwników. Takim też będzie Flota Świnoujście, która przyjedzie do nas w niedzielę. Jest podbudowana zwycięstwem z Miedzią Legnica. Z pewnością zamierza iść za ciosem. My zrobimy wszystko żeby wygrać  - twierdzi pomocnik.