Moskal: Zaskakują wynikami


– Z nieobliczalnym przeciwnikiem zagramy w bardzo interesującej kolejce – tak o wyjazdowym spotkaniu z Stomilem Olsztyn, mówi trener Termaliki Bruk-Betu Nieciecza, Kazimierz Moskal.


Dziś (g.17) w środę „Słoniki” zmierzą się z beniaminkiem z Olsztyna. To zarazem zespół, który wiosną zaskakuje. Wygrał m.in. z Cracovią a ostatnio na wyjeździe z Zawiszą Bydgoszcz. Te wyniki nie mogły przejść niezauważone. – Jeżeli istniałaby tabela niespodzianek w pierwszej lidze, to wiosną bardzo wysokie miejsce przypadłoby w niej właśnie Stomilowi. To nieobliczalny zespół. Dobrze mu się gra z ligową czołówką. Więcej kłopotów ma z drużynami z niższych miejsc. Olsztynianie męczyli się przecież w spotkaniu z ŁKS-em Łódź. Ich wyniki z Zawiszą czy w szczególności z Cracovią były sporymi sensacjami. Na ten mecz wybieramy się po trzy punkty. Fajnie byłoby to potwierdzić czystym kontem. W środę na boiskach pierwszej ligi nie zabraknie emocji. W bezpośrednich meczach spotkają się zespoły, które mają o co grać – twierdzi opiekun „Słoników”.


Na mecz Termalica Bruk-Bet wyjechał wczoraj rano. Po drodze zatrzymała się w Białobrzegach. Tam piłkarze mieli trening. Noc spędzili w Olsztynie. 
Dziś lider pierwszej ligi zagra bez dwójki zawodników: Dariusza Jareckiego on wciąż pauzuje za czerwoną kartkę, którą zobaczył z Arką Gdynią. To ostatni mecz, który go wyklucza. Chory jest natomiast Dalibor Pleva. Pomocnik zespołu, zażywa antybiotyki.