Zrewanżować się za porażkę

W sobotę (g. 15) Termalica Bruk-Bet na wyjeździe zmierzy się z Sandecją Nowy Sącz. To pierwsze w tej rundzie pierwszoligowe derby Małopolski. Podopieczni Kazimierza Moskala przystępują do nich z zamiarem wyrównania porachunków z rundy jesiennej.
 – Czujemy potrzebę rewanżu za porażkę z sierpnia. Wtedy przegraliśmy na własnym stadionie 0:1. Teraz chcemy, żeby wynik był dla nas korzystny. Przygotowania do spotkania przebiegały pod wpływem kapryśnej aury. Warunki będą takie same dla obydwu drużyny – mówi Moskal.


Szkoleniowiec „Słoników” spodziewa się ciężkiej przeprawy dla swoich podopiecznych. 
– Sandecja Nowy Sącz zagra zdeterminowana. Są mocno podrażnieni porażką z Zawiszą Bydgoszcz i jej okolicznościami. Trzeba też pamiętać, że to drużyna, która walczy o utrzymanie. W tabeli znajduje się za strefą spadkową. Jej przewaga nad pozostałymi drużynami nie jest duża. Nie ułatwi nam zadania w sobotę – przekonuje szkoleniowiec.


W przerwie zimowej w zespole z Nowego Sącza zaszło kilka zmian. Do drużyny przyszli m.in. Paweł Nowak czy Michał Bębenek.
 – To zawodnicy, którzy mają doświadczenie oraz umiejętności – przekonuje szkoleniowiec Termaliki Bruk-Betu.